czwartek, 13 listopada 2014

Prolog

*Oczami Taylor*
Spokojny dzień. Nowe miasto. Oczywiście, nie znam tu nikogo. Mniejsza o znajomości. Muszę się przejść, może kogoś poznam... Wyszłam z domu już po chwili. Szłam w stronę parku. Ach... Piękne miejsce... Myślałam chwilę, jak tu do kogoś zagadać, gdy nagle wpadłam na dziewczynę. Blond włosy, słuchawki w uszach... Chwila chwila... Czy to nie Rydel Lynch? Jedyna dziewczyna z zespołu R5?
- Przepraszam - powiedziałam szybko. - Czy ty przypadkiem nie jesteś Rydel? - spytałam. Dziewczyna wyjęła słuchawki.
- Tak, to ja. A ty jesteś... Taylor Swift - lekko ją zamurowało. Chyba nie jestem sławniejsza od niej, nie? No cóż...
- Tak. No tak... Nie wiem, o czym możemy porozmawiać... - mruknęłam.

*Oczami Rydel*

- Też nie mam pomysłu. Może dasz mi swój numer, to kiedyś pogadamy - uśmiechnęłam się. Taylor bez wahania podała mi swój numer. Boshh... Mam numer Taylor Swift! Ale zaszczyt. - Muszę iść z chłopakami płytę nagrywać. Do zobaczenia - pożegnałam się i poszłam do domu. A chłopcy... Ech... Brak słów...

*Oczami Ross'a*

Gdy Rydel weszła do domu, zmarszczyłem brwi. Była jakaś... Wesoła?
- Mam numer do Taylor! - wykrzyknęła ponownie.
- Swift? - Rocky zbiegł po schodach, słysząc wieść.
- Tak - uśmiechnęła się blondynka - do tej sławnej.
Pokręciłem głową. Co oni niby w mój widzieli? Lalusiowatą panienkę bez talentu? No dobra - akurat talent to ma. Może akurat jakąś poderwę...
- Przyjdzie do nas? - zapytałem z uśmiechem.
Wzrok każdego teraz był skupiony tylko na mnie.

9 komentarzy:

  1. Jaki fajny blog.
    Kto to pisze?
    Bo są dwie autorki, a jedna zrobiła post.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisałyśmy to razem. Jedna tylko opublikowała. Ja pisałam Ross'a, a Asia_hueh pozostałe postacie - Taylor oraz Rydel.

      Usuń
    2. Bo ja mam Taylor i Rydel, a nasza kochana Loreen (ta nad moją odpowiedzią xd) wzięła sobie jakieś pięć postaci xd
      Tylko czy jakoś to ogarnie? XD

      Usuń
  2. Musze przyznać, że Prolog wyszedł Wam fajnie! ♥
    Nie wiem do końca jak macie zamiar go rozwinąć, ale aktualnie mnie się podoba...

    Czytałam właśnie powyższe komentarze i ja również zaczynam się zastanawiać czy Loreen (tak mam na nią mówić?xd) to ogarnie...

    Powodzenia w dalszym blogowaniu! ;*

    Zapraszam również do siebie. Rady mile widziane!
    http://never-without-you-r5.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ogarnę, może nie x'D.
      Jasne, zaraz wejdę c;

      Usuń
  3. W sumie to prolog jest okej ale akcja toczy sie zdecydowanie za szybko, musicie wszystko bardziej opisywac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za radę, ale już zrobionego nie zmienimy.

      Usuń